Międzynarodowy Wyścig Solidarności i Olimpijczyków był czteroetapowy. Rozpoczął się w Łodzi, a zakończył w Jaworznie.
Patryk Stosz wygrał w pierwszym etapie, a w drugim był na 3. miejscu. Z powodu złych warunków atmosferycznych kolejny etap został anulowany, ale punkty zdobyte w jego trakcie na lotnych premiach zapisano na konto zawodników. Dzięki temu do ostatniego etapu, liczącego 145 kilometrów, Patryk Stosz startował jako lider klasyfikacji generalnej.
- Na 84 km trasy była ulokowana premia lotna, za którą można było uzyskać 3 sekundy bonifikaty. Bardzo mi zależało, by ją wygrać i się udało – relacjonuje Patryk Stosz. – Ale byłem zmęczony, a tu zaczął się podjazd i peleton nadal mocne tempo. Już na zjeździe chciałem się napić. Jedną ręką trzymałem kierownicę, drugą bidon. Pech chciał, że w tym miejscu była spora dziura w asfalcie. Ręka ześlizgnęła mi się z kierownicy, przeleciałem przez rower i przez około 10 metrów ślizgałem się po asfalcie. A jak się już zatrzymałem, to na dodatek przejechał po mnie następny zawodnik.
Kolarz z Kluczborka z odarciami skóry na rękach i nogach trafił pod opiekę karetki pogotowia.
- Musiałem najwidoczniej źle wyglądać w oczach lekarzy, bo zgłosili do radia wyścigu, że lider się wycofał – wspomina kolarz.
Ale za chwilę radio podało informację, że… lider wyścigu kolarskiego uciekł z ambulansu!
- Poczułem się lepiej i postanowiłem gonić peleton, jednak lekarze stanęli mi na drodze i zabronili dalszej jazdy – wyjaśnia Patryk Stosz. - Obok karetki stał mój rower zapasowy, więc wskoczyłem na niego i pojechałem.
Dystans między Stoszem a zawodnikami był spory, ale po długiej pogoni udało mu się dobić do reszty. Niestety, nie wygrał, bo przyjechał na metę jako 35. zawodnik, ale wyścig ukończył.
- Zależało mi na utrzymaniu koszulki lidera, stąd też taka decyzja po upadku, by wstać i gonić – tłumaczy Patryk Stosz. - Zabrakło mi tylko 1 sekundy i aż 1 sekundy, by wygrać cały wyścig. Starałem się zrobić wszystko, by zrealizować swoje małe marzenie, lecz najwidoczniej nie było mi to dane.
Patryk Stosz to aktualnie zawodnik austriackiej grupy Team Felt Felbermayr, a także najaktywniejszy kolarz ubiegłorocznego wyścigu Tour de Pologne. W ubiegłym tygodniu zdobył brązowe podium na Mistrzostwach Polski w kolarstwie szosowym podczas wyścigu ze startu wspólnego.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.0/images/video_restrictions/7.webp)
Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?