Józef Swaczyna to jeden z najbardziej rozpoznawalnych samorządowców w tej części Polski.
Przez wiele lat działał wysoko w strukturach Mniejszości Niemieckiej, tworzył powiat strzelecki od 1999 r. i pełnił nieprzerwanie funkcję starosty strzeleckiego od 20 lat.
Swaczyna udzielał się na dodatek w gremiach na szczeblu krajowym, które mają pośredni wpływ na kształt ustaw (np. w Związku Powiatów Polskich).
W styczniu br. Józef Swaczyna ogłosił na łamach nto, że będzie to jego ostatnia kadencja na stanowisku starosty strzeleckiego. Jako przyczynę podał wiek (w marcu br. ukończy 74 lata).
Swaczyna wskazał, że choć nie będzie pełnił dłużej funkcji starosty, to jednak chciałby postarać się o mandat „szeregowego” radnego.
Starosta na łamach nto: "Chciałbym być radnym"
Józef Swaczyna zakładał, że wystartuje z list komitetu Śląskich Samorządowców. To nowy szyld Mniejszości Niemieckiej, który ma „szerszy kontekst” i otwiera się na wyborców także niezwiązanych z tą mniejszością.
„Członkami Śląskiego Stowarzyszenia Samorządowego są byli i obecni samorządowcy, którzy przez ponad 30 lat służby na rzecz lokalnych społeczności aktywnie, skutecznie i kompetentnie realizują wizję silnego regionu” - czytamy na stronach Śląskich Samorządowców.
By ubiegać się o mandat radnego powiatu, Józef Swaczyna potrzebował rekomendacji swoich kolegów.
Mógł ją uzyskać na dwa sposoby:
- zdobywając poparcie struktur powiatowych Mniejszości Niemieckiej
- zyskując bezpośrednią akceptację zarządu Śląskich Samorządowców
Wydawało się, że załatwienie tej sprawy to tylko formalność, bo w przeszłości Swaczyna uzyskiwał tego typu rekomendacje wielokrotnie (także w wyborach do Sejmu).
Niespodziewanie w obu przypadkach Józef Swaczyna nie został zaakceptowany jako kandydat na radnego powiatu.
- Jestem zaskoczony tą decyzją - przyznaje Józef Swaczyna. - W poprzednich latach, ilekroć startowałem w wyborach, zawsze dostawałem jeden z najlepszych wyników w powiecie, a w ostatnich wyborach miałem najwyższy wynik. Czas pokaże, czy ta decyzja była słuszna.
Starosta pytany, czy ma żal do kolegów, odpowiada, że nikomu źle nie życzy. - Życzę im, żeby dostali się do rady powiatu - mówi.
Łukasz Jastrzembski, przewodniczący Śląskich Samorządowców odpowiada, że zmiany pokoleniowe są nieuniknione, bo oczekują tego wyborcy.
- Pan starosta Swaczyna ma ogromne zasługi dla powiatu i regionu. Poświęcił temu spory kawałek życia, a czas jest nieubłagany - mówi Łukasz Jastrzembski, przewodniczący Śląskich Samorządowców. - Patrząc na aktualny wiek pana starosty, łatwo policzyć, że pod koniec następnej kadencji miałby prawie 80 lat. Musimy patrzeć na to, aby następowała zmiana pokoleniowa w samorządach.
Próba przeciągnięcia starosty do innego komitetu
Decyzja Śląskich Samorządowców zaskoczyła nie tylko Józefa Swaczynę, ale także przedstawicieli innych ugrupowań. Już na drugi dzień starosta dostał propozycje startu od konkurencji. Odpowiedział jednak, że nie zamierza zmieniać „szaketu” (po Śląsku - marynarki).
- Przez 25 lat reprezentowałem mniejszość niemiecką i tak zostanie. Jestem wierny swoim ideałom - ucina Swaczyna.
Brak na listach tego kandydata będzie dodatkowym wyzwaniem dla Śląskich Samorządowców.
W wyborach samorządowych w 2018 r. Józef Swaczyna zgarnął aż 1147 głosów. czyli ponad 12 proc. wszystkich głosów oddanych na listę w powiecie strzeleckim. Powtórzenie tego wyniku przez innych kandydatów będzie niezwykle trudne.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
