Kancelaria Sejmu opublikowała oświadczenia majątkowe posłów i zasadniczy wniosek jest taki: biednych ludzi w parlamencie nie ma.
Na podstawie tych dokumentów przygotowaliśmy zestawienie majętności reprezentantów Opolszczyzny w Sejmie. W wyliczeniach uwzględnialiśmy zadeklarowane oszczędności, w złotówkach oraz w walutach zagranicznych, papiery wartościowe, wykazane nieruchomości oraz udziały w spółkach. W wyliczeniach uwzględniane były też posiadane pojazdy, z tym zastrzeżeniem, że miało to miejsce wyłącznie w sytuacji, gdy poseł sam wskazał jego wartość.
Majątki opolskich posłów. Kto ma dużo, a kto nie ma prawie niczego?
Z oświadczeń wynika, że rozstrzał pomiędzy opolskimi posłami w kontekście stanu posiadania jest całkiem spory. Dość powiedzieć, że Marcelina Zawisza z Lewicy, ma tylko to, co na koncie – a więc 9 tys. zł. A w porównaniu z ubiegłym rokiem zwiększyła swój majątek o 2 tys. zł. Jest też jedyną parlamentarzystką, która nie zadeklarowała posiadania ani samochodu, ani domu bądź mieszkania. Posłanka nie posiada też żadnych długów ani zobowiązań.
Z kolei Witold Zembaczyński z KO zgromadził na koncie zaledwie 900 zł, mając przy tym zaciągnięte pożyczki na ponad 63 tys. zł.
Majątki opolskich posłów. Najbogatszym nadal jest Paweł Kukiz
Najwięcej ma natomiast Paweł Kukiz. Lider Kukiz’15 ma majątek wart blisko 2 mln zł. Składa się na niego dom o wartości 1,5 mln zł, do tego dochodzi mieszkanie za 350 tys. zł. Kukiz jeździ osobowym SUV-em – audi q7 z 2009 roku. Choć w oświadczeniu nie wpisał wartości pojazdu, to za taki samochód na wolnym rynku obecnie trzeba zapłacić ok. 55 tys. zł.
Drugie miejsce w gronie najbogatszych zajmuje Kamil Bortniczuk. Poseł prawicy ma dom i mieszkanie – każde warte po 800 tys. zł. Oprócz auta rodzinnego – lancia voyager za 70 tys. z– ma też skuter marki suzuki warty 10 tys. zł. W ciągu ostatniego roku jego oszczędności w gotówce wzrosły o 50 tys. zł, a dzięki wzrastającej wartości nieruchomości, dziś Botniczuk może pochwalić się majątkiem o ponad 200 tys. zł większym niż jeszcze rok temu. I pod tym względem nie ma sobie równych w gronie opolskich posłów.
Podium grona najbogatszych zamyka Katarzyna Czochara. Posłanka PiS ma dom wart nieco ponad milion złotych. Ma też największe oszczędności spośród wszystkich opolskich parlamentarzystów, których głównym elementem jest 148 tys. euro w banku. Porównując oświadczenia sprzed lat, widać, że Czochara aktywnie inwestuje w zakup europejskiej gotówki. W ciągu roku nabyła 8 tys. euro. Ma też oryginalną nieruchomość – zagrodę, w której hoduje jelenie.
Majątki opolskich posłów. Co posiadają?
Janusz Kowalski, poseł Solidarnej Polski w najnowszym oświadczeniu majątkowym zadeklarował oszczędności na poziomie 30 tys. zł. Przed rokiem było to 40 tys. zł. Oznacza to, że jego w ciągu roku oszczędności Kowalskiego stopniały o jedną czwartą. Jako jedyny opolski poseł posiada także akcje – w 2021 roku kupił papiery wartościowe za przeszło 20 tys. zł polskiej spółki z branży gier wideo. Były wiceminister aktywów państwowych może pochwalić się także największym stanem oszczędności emerytalnych. Tych Kowalski zebrał w PKO TFI 27 tys., IKZE – 23 tys. zł, IKE – 4 tys. zł oraz OFE – ponad 50 tys. zł
Do swoich oświadczeń majątkowych nasi reprezentanci z ul. Wiejskiej nie wpisali żadnych jachtów, drogich futer czy biżuterii. Zaglądając do garaży opolskich parlamentarzystów, także nie znajdziemy tam żadnych perełek. Najnowszym samochodem jeździ Rajmund Miller z KO – to skoda suberb z 2017 roku. Samochód klasy średniej, który na wolnym rynku kosztuje od 70 do 130 tysięcy złotych w zależności od wyposażenia i mocy silnika.
Majątki opolskich posłów. Kto czym jeździ?
Ryszard Wilczyński z KO ma dwa samochody - hondę civik z 2012 r. oraz nissana micrę z 2015 r., podobnie jak Ryszard Galla z Mniejszości Niemieckiej – volkswagena passata z 2015 r., i skodę citigo z 2016., a Marcin Ociepa jeździ fordem mondeo z 2015 r. Nie brak i takich parlamentarzystów, którzy poruszają się samochodami, które mają już ponad 14 lat. Tak jest w przypadku posła Nowoczesnej Witolda Zembaczyńskiego (nissan murano z 2008 r.) oraz Violetty Porowskiej (kia carens z 2008 r.). Samochody te można kupić już od 12 tys. zł.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?