Aspirant sztabowy Mirosław Kulwicki ze strzeleckiej policji po zakończonej służbie, wybrał się na grzyby. Gdy po godzinie 12.00 wracał do domu zatrzymał się w jednym ze sklepów na ulicy Klonowej.
- Spotkał tam mężczyznę, którego zachowanie wskazywało, iż może być on pod wpływem alkoholu - informuje młodszy aspirant Paulina Porada, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich.
W pewnym momencie zauważył, że mężczyzna ten wyszedł ze sklepu z zakupionym alkoholem, wsiadł do auta i odjechał. Funkcjonariusz natychmiast ruszył za osobowym renault. Jednocześnie o całym zdarzeniu poinformował oficera dyżurnego.
Gdy samochód zatrzymał się kilka ulic dalej, policjant podbiegł do kierowcy i uniemożliwił mu dalszej jazdy. Przypuszczenia jego okazały się trafne. Siedzący za kierownicą mieszkaniec Strzelec Opolskich był pijany.
Na miejsce przyjechali policjanci drogówki. Badanie alkomatem wykazało, że 63-latek miał ponad 2 promile. Funkcjonariusze zatrzymali mu już prawo jazdy. Dodatkowo w tym stanie przewoził nietrzeźwą pasażerkę.
Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara 2 lat więzienia, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 10 lat.
OPOLSKIE INFO - 9.11.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?