Piesza Pielgrzymka Opolska na Jasną Górę 2019. Pątnicy dotarli we wtorek na Górę św. Anny

Kolejne grupy strumieni opolskiego, nyskiego i głubczyckiego wchodziły kolejno na rajski plac przed bazyliką św. Anny witane przez ojca gwardiana i przewodnika pielgrzymki, by po przerwie na posiłek spotkać się na mszy św. w grocie lurdzkiej. Przewodniczył jej bp Andrzej Czaja.

- Pan Jezus mówi mi dzisiaj nie lękaj się i nie drżyj – mówił w kazaniu ks. biskup. - Nawet jeśli przychodzą wieści hiobowe z różnych stron. Wtedy sobie przypominam, że Bóg jest przy mnie, a wy się za mnie modlicie. Trzeba jak Jezus brać wolę Boga, Boży projekt na nasze życie, na nasze szczęście. Pan Jezus się upomina, bym nie zaniedbywał żadnego z małych, zagubionych mieszkańców diecezji.

Bp Czaja przedstawił wyzwania, przed którymi stoi Kościół opolski, a wśród nich m.in.: potrzebę troski o rozwój duchowy ludzi, konieczność oczyszczenia Kościoła z brudów, w tym z grzechu pedofilii, kryzys powołań do stanu duchownego, wyludnianie się Śląska Opolskiego, duszpasterstwo mniejszości niemieckiej oraz problem finansowania Kościoła.

Wymienił także inicjatywy budzące radość i nadzieję. Wymienił wśród nich m.in. rozwój życia konsekrowanego w diecezji, działalność sanktuarium św. Rity w Głębinowie, funkcjonowanie diecezjalnych szkół w Nysie i Raciborzu, aktywność Bractwa św. Józefa oraz Maryjnej Wspólnoty Opiekunek Dziecięctwa Bożego, a także dzieła modlitwy za kapłanów oraz powstanie nowej opolskiej parafii św. Jana Pawła II.

Przedstawiciele pątników na koniec mszy św. wręczyli biskupowi kosz z kwiatami. Ks. biskup poprosił pielgrzymów o modlitwę w czterech intencjach: za tych, którzy w Kościele doznali krzywdy i zranienia, o powołania do służby kapłańskiej i do pięknego życia rodzinnego, za kapłanów przeżywających kryzys tożsamości oraz w intencji powstania w Opolu Domu Miłosierdzia.

Wieczorem pielgrzymi modlili się na nabożeństwach na Górze św. Anny, w Wysokiej i w Kadłubcu.