Chodzi o niebezpieczne skrzyżowanie, które znajduje się pomiędzy miejscowościami Walidrogi i Nakło. Przez lata doszło tutaj do wielu wypadków - w tym kilku śmiertelnych.
O przebudowę feralnego skrzyżowania wnioskowali m.in. mieszkańcy Tarnowa Opolskiego i władze tej gminy - domagali się zamontowania sygnalizacji świetlnej lub budowy ronda. Kilka lat temu zagrozili nawet Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, że jeśli nic się w tej sprawie nie zmieni, to ludzie gotowi są zablokować drogę w proteście.
GDDKiA zgłosiła sprawę do Program Likwidacji Miejsc Niebezpiecznych - zdecydowano, że w tym miejscu powstanie rondo. Najpierw zarządca wyciął część drzew i przydrożnych krzewów (co samo z siebie już znacząco poprawiło bezpieczeństwo) a następnie rozpisał przetarg. Kilkukrotnie okazało się jednak, że oferty przewyższają zaplanowany budżet. Generalna dyrekcja przewidziała na ten cel ok. 6 mln złotych. Tymczasem ostatnia, najtańsza oferta, którą w październiku ubiegłego roku zaproponowała firma Transkom z Jaryszowa opiewała na 8,7 mln złotych. Ostatecznie GDDKiA zdecydowała, że dopłaci do inwestycji.
- Otrzymaliśmy zgodę Ministerstwa Infrastruktury na zwiększenie budżetu tej inwestycji - tłumaczy Ireneusz Dyła, zastępca dyrektora oddziału GDDKiA w Opolu ds. zarządzania drogami i mostami. - Prace ziemne już się rozpoczęły.
Poza budową ronda, firma ułoży chodniki, a także przebuduje zatoczki autobusowe. Przebudowane będzie także oświetlenie.
Roboty drogowe potrwają do października br. W tym czasie kierowcy powinni się spodziewać utrudnień w tym miejscu, m. in. ograniczenia prędkości do 60 km/h.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?