Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Więźniowie ze Strzelec Opolskich domagali się odszkodowania za smog w mieście. Sąd wydał pierwszy wyrok.

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Skazanym z Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich przeszkadzał smog na spacerniaku.
Skazanym z Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich przeszkadzał smog na spacerniaku. DIM
Dwóch osadzonych z Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich twierdzi, że przez zanieczyszczone powietrze w mieście ucierpiało ich zdrowie. Domagali się po 3 tys. zł odszkodowania i dodatkowo zadośćuczynienia.

Smog zaczął przeszkadzać skazanym jeszcze w poprzednim sezonie grzewczym. Najbardziej uciążliwe okazały się dla nich wyjścia z celi na więzienne spacery. Skazani skarżyli się, że w powietrzu jest tyle dymu, że zagraża on ich życiu i zdrowiu, a także dodatkowo ogranicza ich wolność.

W związku z tym jeszcze z końcem ubiegłego roku strzeleccy więźniowie złożyli w sądzie pozew. Domagali się odszkodowania po 3 tys. złotych na osobę oraz zadośćuczynienia (po 2 tys. zł na jeden z domów dziecka).

Najpierw chcieli pozwać za smog skarb państwa, ale gdy sąd zaczął zadawać pytania, doprecyzowali, że swój pozew kierują przeciwko gminie Strzelce Opolskie.

Proces toczył się w miejscowym sądzie rejonowym, przy czym sąd rozpatrywał sprawy osobno. W pierwszej kolejności pochylił się nad pozwem Bartłomieja W., osadzonego, który niedawno został przeniesiony do Zakładu Karnego we Włocławku.

Więzień w ramach tzw. pomocy prawnej został przesłuchany w sądzie we Włocławku, a jego zeznania przesłano do Strzelec Opolskich (dzięki temu, nie trzeba było konwojować mężczyzny).

- Gmina nie dawała nam maseczek antysmogowych - zeznał Bartłomiej W. Mężczyzna skarżył się, że z tego powodu ucierpiało jego zdrowie - miał problemy z układem oddechowym i dostał zakoli na głowie.

Sąd uznał, że więzień nie dowiódł wystarczająco, by jego dobra osobiste zostały naruszone.

- Powód uważał, że gmina powinna dostarczać mu maseczek, natomiast zdaniem sądu nie ma jakichkolwiek podstaw prawnych do tego, by miał to czynić gmina - uzasadniała sędzia Izabela Siewierska. - Co do stanu zdrowia, powód sugerował w zeznaniach, że mogło zostać naruszone jego zdrowie, ale tak naprawdę nie złożył żadnych wniosków dowodowych w tym kierunku. Wręcz odwrotnie, powiedział, że miał wykonane prześwietlenie płuc. Prawdopodobnie nie wykazało ono niczego niepokojącego, bo sam później nie był już wzywany do lekarza. Nie było wdrożone żadne leczenie.

Sąd przyjrzał się także utracie owłosienia. - Tu też nie mamy żadnych wniosków dowodowych, które wskazywałyby na naruszenie jego stanu zdrowia - tłumaczyła sędzia.

Bartłomiej W. twierdził jeszcze, że z powodu smogu nie mógł uprawiać sportu - sąd ustalił natomiast, że skazany miał możliwość uprawiania sportu wewnątrz budynku.

Tym samym pozew więźnia został odrzucony, a to oznacza, że gmina nie będzie musiała płacić mu odszkodowania.
Co ważne, w uzasadnieniu sąd nie negował, że powietrze w Strzelcach Opolskie jest zanieczyszczone. Uznał natomiast, że gmina nie ponosi odpowiedzialności za smog, bo nie jest jednostką decyzyjną w zakresie ochrony środowiska.

- Gmina jest wykonawcą uchwał dot. ochrony środowiska przyjmowanych przez samorząd województwa. Natomiast nie ma mocy, by narzucić mieszkańcom gminy określonego sposobu ogrzewania mieszkań - argumentowała sędzia Siewierska

Sąd zauważył ponadto, że gmina prowadzi program ochrony powietrza natomiast jest on nieskuteczny, również z winy mieszkańców Strzelec Opolskich. W tym miejscu przytoczył przykład dzielnicy Nowa Wieś, w której na ok. 300 domostw, tylko 8 rodzin skorzystało z gminnej dotacji na wymianę starych „kopciuchów” na bardziej ekologiczne ogrzewanie.

Poza tym sąd zauważył, że na terenie miasta znajdują się drogi wojewódzkie i krajowe. Samochody, które się po nich poruszają, także zanieczyszczają powietrze, a gmina nie ma na to wpływu.

Pozew więźnia został odrzucony w całości. Sąd obciążył kosztami procesu skarb państwa, ale więzień będzie musiał zapłacić koszty zastępstwa procesowego, jakie poniosła gmina w związku z zatrudnieniem prawnika do obrony.

Wyrok jest nieprawomocny, co oznacza, że Bartłomiej W. może się od niego odwołać. Niezależnie od tej sprawy strzelecki sąd będzie rozpatrywać jeszcze pozew drugiego więźnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Więźniowie ze Strzelec Opolskich domagali się odszkodowania za smog w mieście. Sąd wydał pierwszy wyrok. - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na strzelceopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto