Jan Andros jest dumny z bycia brzeżaninem. W rozmowie z nami wspominał, że fotografuje najpiękniejsza miejsca miasta i wyjaśnił dlaczego nie zajmuje się brzydszymi zakątkami Brzegu.
- Niejednokrotnie mnie oto pytano. Ludzie na grupach, nawet sugerowali mi miejsca, które chcieliby, abym sfotografował. Powiem tak, przybrałem taką formę i nie chciałbym jej zmieniać. Będąc szczerym może i bym się nawet tym zainteresował, gdybym wiedział, że w Brzegu się nic nie robi. Jednak ja jestem zdania, że nasze miasto rozkwita i nie chciałbym ingerować w tę „ciemną” stronę miasta na moich zdjęciach - mówił brzeski fotograf.
Cały wywiad możecie zobaczyć klikając w odnośnik poniżej.
Po więcej zdjęć Jana Androsa zapraszamy na facebooka, klikając TUTAJ. Fotograf ma w swoim portfolio wiele prac, nie ogranicza się do Brzegu, znajdziecie zdjęcia ciekawych miejsc na świecie i w Polsce.
Błysk i cekiny czyli gwiazdy w Cannes
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?